[O1] Prośba o analizę logów 2.0 APK

[bielinek]

r2r, wytrwałości dla obojga rodziców życzę Przypominają mi się nocne karmienia z moimi terrorystami :P a do tego noszenie do odbicia nawet po 30 min :twisted: wrrrrrr dziękuję postoję :wink:

[utek]

[O1] Prośba o analizę logów 2.0 APK

Proszę o analizę logów dla silnika 2.0 APK. Mam nadzieje że dobrze zrobiłem. Logi robione na Pb.

Podejrzewałem przepływomierz, ale wyniki są porównywalne ze znalezionymi w necie, co prawda dla silnika 2.0 AQY. Proszę jednak o ocenę.

http://vaglog.pl/log_198472.html

Kolejny podejrzany sonda lambda. Pomiar robiony na postoju.

Start zimnego silnika

http://vaglog.pl/log_199814.html

Po rozgrzaniu

http://vaglog.pl/log_199813.html

Problemy następujące: wzrost spalania LPG o ok. 1l i spadek mocy. Po podłączeniu VAG wyskakuje błąd zbyt bogatej mieszanki (16556), a czasami zbyt ubogiej (17536). Błędy kasuje i sprawdzam po ok 200km. Powtarzają się.

Po odłączeniu akumulatora na ok 14 godzin i przejechaniu ok. 250km tylko na benzynie brak jakichkolwiek błędów. Organoleptycznie stwierdziłem, że strasznie śmierdzi z wydechu spalinami na postoju. Katalizatora brak, ale to chyba nie w tym problem.

Komputer pokazuje spalanie Pb na postoju 1,1 - 1,2l/h

[rOBERTO795]

przepływka jest oki

[dj1910]

gaz wyregulować, filtry lpg sprawdzić itd - przechodziłem to samo i po wieeelu regulacjach problem mieszanki w miare ogarnięty (check engine od święta)

to że capi z wydechu to normalne, w koncu stary silnik i jeszcze jak bez kata to co sie dziwić (u mnie kat jest a i tak też dobrze daje smrodzik na PB)

[utek]

Check engine na szczęście nie wywala (albo niestety bo byłoby do czego się zaczepić).

A o sondzie co myślicie? Dobrze pracuje? Nie zbyt wolno? Maksymalny wychył ma 0,7V. Nie powinna dalej?

[ Dodano: Wto 13 Sty, 15 09:17 ]
Sprawdziłem jeszcze grupę 032.

Jest -5,5%; -1,5% oczywiście na benzynie.

[dj1910]

Sprawdź wartości na LPG (pojeździj ze 100-200km), zapewne będą zdecydowanie bardziej odchylone od 0. Te co podałeś są jak najbardziej w normie, więc na benzie auto popitala jak trzeba.

[utek]

A czy są jakieś tabele żeby porównywać te wyniki?

[dj1910]

tabele niepotrzebne, akceptowalne wyniki korekt są od -10% do 10%

[utek]

Po przejechaniu 20km na LPG

Grupa 032
-9,4%; 15,6%

[rOBERTO795]

To sa korekty na biegu jałowym.

[utek]

A gdzieś wyczytałem, że pierwsza pozycja jest na jałowym, druga pod obciążeniem.

Jak to w takim razie interpretować?

[dj1910]

dokładnie tak jak piszesz

jedno jest IDLE (jałowy) a drugie jest Partial Load (czyli w czasie jazdy)

wartości bardzo na minusie, czyli mieszanka jest zbyt bogata i musi komputer zubażać

podjedź do gazownika co by Ci obniżył na ten moment tylko mieszanke na jałowym, u mnie to wystarczyło (poprawiły się wtedy też korekty w trakcie jazdy).

Oczywiście po tej zmianie w komputerze LPG trzeba wywalić błędy VAGiem (wtedy też korekty się zerują) i po kilku dniach sprawdzić jak wygląda sytuacja

jaką masz instalkę LPG ? sam zakładałeś czy już kupiłeś auto z instalką ?

[utek]

Sterownik jest STAG 400-4 plus.

[mariush19]

Gaz do regulacji stąd te błędy bogato ubogo. Mapy się rozjezdzaja i auto słabnie. Przepływka tak jak pisali koledzy wyżej jest ok. sonda również. Zrób porządek z lpg. Na jalowych masz bogato a pod obciążeniem bardzo ubogo jednym słowem kupa. Te silniki 2.0 są bardzo "czułe" na na lpg i bardzo często lekceważone przez gazownikow którzy myślą że to stare 8V i nie warto się tym dłużej zajmować bo to samo bądzie chodzić. Dobrze że masz staga plus to tam są korekty potemperaturze. Bez tych korekt ten samochód nie będzie chodził na tej samej mapie w zimę i latem.

[dj1910]

no z tymi naszymi 2.0 8V racja, nie radzą sobie paproki

byłem chyba na 10 regulacjach i dopiero jak sam kupiłem kabel i wgłębiłem się w temat i SAM podpowiedziałem co mają zrobić to check engine zrobił papa

ręce opadają...

[utek]

Dobiłem kolejne 400km

-13,3%; 22,7%

I oczywiście błąd ubogiej mieszanki.

Wyczyszczę parownik, wtryski i pojadę na regulację. Sam sekwencji nigdy nie ustawiałem i na razie nie będę ryzykował.


A co do sondy lambda, to niby działa, ale mam pewne obserwacje. Moje 2.0, delikatnie (ale nie cały czas) drży na jałowym, wahnięcia są czasami o 40obr, czasem wypadnie zapłon, ale VAG nie rejestruje tego w błędach, tylko czasem widać w grupie 015 i 016 (domyślam się że tam widać wypadające zapłony).
Wcześniej, przed wymianą świec, na polecone chyba przez kolegę mariush19 trójelektrodowe NGK V-line 27 BKUR6ET, obrotomierz latał cały czas i to sporo więcej niż 40obr, a po włączeniu klimatyzacji w ogóle działał jakby na 3 gary.

Ale do rzeczy. Odpaliłem zimny silnik z VAGiem i obserwowałem sondę. Wiadomo, że zaczyna pracować dopiero po ok. 20s i w momencie kiedy rusza, pojawia się dopiero pierwsze szarpnięcie. Nie wiem czy to zbieg okoliczności i będę musiał powtórzyć operację, żeby potwierdzić.

Czy jest jednak taka opcja ze sonda mimo że niby działa, to działa np zbyt wolno i są szarpnięcia, niewłaściwa mieszanka i przez to też smród z wydechu itd.? Bo wygląda że na benzynie, na jałowym też jest za bogato.

[rOBERTO795]

Mozliwe. Co do obrotów wyczysc i zaadoptuj przepustnice.

[utek]

Przepustnica czyściutka i po adaptacji.

[mariush19]

utek, szarpie i waha się, dławi się przez to

-13,3%; 22,7%

Tą instalację ktoś w ogóle regulował?
Masz to doprowadzić do +/- 5%

Masz ubogo pod obciążeniem i to bardzo ubogo. czas wtrysku się wydłuża, potem rano zimny silnik jest zalewany benzyną przez te długie czasy wtrysku i nie dziwne że śmierdzi nie spalonym paliwem.

Wypadania zapłonu są w grupie 015 016, błędu sterownik nie zapisuje chyba że tych "wypadnięć" jest więcej

Ja również jak kolega wyżej kupiłem kabel , zagłębiłem się w temat i sam stroję, nie będę się użerał z paprakami.

[utek]

utek, szarpie i waha się po przez to

-13,3%; 22,7%

Po wyczyszczeniu błędów i użytkowaniu tylko na PB też na postoju trzęsie.

Instalacja musiała jakiś czas temu się rozregulować, wcześniej było wszystko ok jeżeli chodzi o spalanie i moc.

[mariush19]

Po wyczyszczeniu błędów i użytkowaniu tylko na PB też na postoju trzęsie.

obserwuj w tym czasie grupę 015 016 zobacz czy są wypadania, na którym cylindrze, czy sa powtarzalne, jakie zależności itd

[utek]

W końcu udało mi się umówić na serwis LPG, ale dopiero na przyszły wtorek.

Posiedziałem trochę z VAGiem w aucie i tak: obroty skaczą w zakresie 800 - 760, ale nie ciągle. Np stoi 800 i jest wahnięcie na 760. Obserwując przepustnicę, jej kąt otwarcia również nie jest stały tylko są wahnięcia o np 1 stopień.

Gdy są te "wahnięcia", w grupie 015 i 016 nie są rejestrowane wypadnięcia zapłonu.


Cały czas nurtuje mnie to spalanie (wg komputera) na postoju w okolicach 1,1 - 1,2l/h i ta korekta na jałowym w okolicach -5%. Pod obciążeniem utrzymuje się w okolicy -0,8%. Jeżdżę tylko na benzynie, błędów żadnych nie rejestruje. Przy tankowaniu spalanie wychodzi ok. 7,6l/100km. Jeżdżę najczęściej odcinkami po 10 lub 40km, pozamiejskie.

[ Dodano: Pią 13 Lut, 15 21:18 ]
[ Dodano: Pią 13 Lut, 15 21:17 ]
Auto po regulacji LPG, przejechałem ok 1000km. Moc na LPG powróciła, spalanie wróciło również do normy (ostatnie tankowanie 8,4l). Parownik wg gazowników jest niewłaściwy, ale o dziwo wyrabia. Z racji tego że ma już ponad 100kkm, postanowiłem że przy najbliższej okazji zostanie wymieniony na właściwy. Wtryski na zimnym też się "lepią", ale zrobili korektę po temperaturze. Przy okazji wymiany filtrów spróbuje oczyścić listwę, a jak nie pomoże to również wymiana.

Grupa 032
-12%; -3%


Co do pracy na jałowym, to zastanawiającym elementem jest dla mnie filtr par. Mam wrażenie że to on robi zamieszanie w postaci wahnięć obrotów. Nie rozumiem również jego podłączenia do dolotu. Jeden wężyk wchodzi "za przepustnicą", drugi który jest z rozgałęzienia tego pierwszego, wchodzi "przed przepustnicą". Jaki jest cel takiego podłączenia?